Playlista:
1. Nahvalr – Chorus of Blasphemes (Nahvalr)
2. Have a Nice Life – The Future (Deathconsciousness)
3. Sidewaytown – Beautiful Accident (Years in the Wall)
4. Sidewaytown – The Fine Print (Years in the Wall)
5. Lama – Не Мама (Світло і тінь)
6. Обе Две (Obe Dve) – Пачка (Знаешь, что я делала)
7. Обе Две (Obe Dve) – Милый (Знаешь, что я делала)
8. Jesu – Silver (Silver)
I stało się! ZROCKowAna została najechana! Dzicy najeźdźcy przybyli i spowodowali niezłe zamieszanie ;) Byli górnicy, bo w końcu to Barbórka, a także ich żony... A sam najeźdźca w osobie Oli przyniósł muzykę wprost z wykopalisk! Istna kopalnia odkrywkowa! Był mhroczny black metal, post (rock) i rosyjskie disko. Szał! Kto nie słuchał, niech żałuje. A na pocieszenie można obejrzeć sobie plastelinowy teledysk, o którym wspominała Ola:
niedziela, 11 grudnia 2011
poniedziałek, 28 listopada 2011
Audycja nr 13 - Deszczowa, 27.11.2011
Playlista:
1. Guano Apes - Rain (Proud Like a God)
2. Hey - Prelud Deszczowy ([sic!])
3. Soundgarden - Black Rain (Telephantasm)
4. Opeth - Prologue (My Arms Your Hearse)
5. Opeth - To Bid You Farewell (Morningrise)
6. Garbage - Only Happy When It Rains (Garbage)
7. Massive Attack - Pray For Rain (Heligoland)
8. Daimonion - Here Comes The Rain Again
9. Katatonia - Rainroom (Brave Murder Day)
Jako że jesień w tym roku jawi nam się bezdeszczowo, postanowiłam wprowadzić trochę zmokniętego klimatu na antenę RA. Zaczęliśmy nastrojowo i romantycznie, by potem zapłakać w czarnym deszczu z zespołem Soundgarden. Prawdziwym deszczem zaszumiało nam Opeth, by pożegnać się roniąc nie tylko deszczowe łzy. Bo deszcz często towarzyszy łzom i rozstaniom... Ale niektórzy lubią deszcz. Ba, cieszą się, gdy na nich pada... !
A Wy, drodzy słuchacze, lubicie deszcz?
Dzisiejszy gwóźdź programu:
poniedziałek, 14 listopada 2011
Audycja nr 12 - Jesienna, 13.11.2011
Playlista:
1. A Whisper in the Noise - An Autumn's Song (Through the Ides of March)
2. Amy Winehouse - October Song (Frank)
3. [wreath] - October (October)
4. Towary Zastępcze - Żółknięcie (Ciche dni)
5. Miles Davis & Cannonball Adderley - Autumn Leaves
6. Opeth - Dirge Of November (Blackwater Park)
7. Świetliki - Listopad (Ogród Koncentracyjny)
8. Kuriozum - Regret (The Temple of Regret)
Jesienne chłody przygnały do eteru jesienne piosenki. Wspomnieliśmy słoneczne dni października, oglądaliśmy żółknięcie liści oraz ich opadanie... aż nadszedł listopad.
Było nastrojowo i klimatycznie! Od standardów jazzowych w wykonaniu mistrzów, poprzez "poezję śpiewaną" aż po progresywny (leśny) metal.
Swoją premierę miał też na antenie kawałek zespołu Kuriozum z ich rychło nadchodzącego albumu.
A to wspomniana strona Towarów Zastępczych z zagadką!
Trzymajcie się ciepło, bo coraz zimniej za oknem...
I niestety nie słyszymy się za tydzień, ale najprawdopodobniej będzie fajne zastępstwo!
niedziela, 6 listopada 2011
Audycja nr 11 - Anielska, 06.11.2011
Playlista:
1. Antimatter - Angelic (Saviour)
2. Massive Attack - Angel (Mezzanine)
3. My Dying Bride - For My Fallen Angel (Like Gods of the Sun)
RockDiva!:
4. Imogen Heap - Angry Angels (iMegaphone)
5. How to Destroy Angels - The Space In Between (How to Destroy Angels)
6. Anathema - Angels Walk Among Us (We're Here Because We're Here)
7. Burial - Archangel (Untrue)
8. CocoRosie - Terrible Angels (La Maison de Mon Rêve)
Dzisiejsza audycja przejęła tytuł od utworu zespołu Antimatter - Angelic i cała utrzymana była w anielskim klimacie, choć był to klimat dość zróżnicowany. Był nawet dubstep! :D
Przypomnieliśmy sobie, czym są anioły, również te upadłe, oraz że chodzą one wśród nas.
RockDivą tego odcinka była niesamowita Imogen Heap, a ja obiecałam Wam jej reklamowy utwór - kojarzycie?
Wspominałam też o teledysku How to Destroy Angels do utworu, którego słuchaliście, a w którym zobaczyć można żonę Trenta Reznora:
1. Antimatter - Angelic (Saviour)
2. Massive Attack - Angel (Mezzanine)
3. My Dying Bride - For My Fallen Angel (Like Gods of the Sun)
RockDiva!:
4. Imogen Heap - Angry Angels (iMegaphone)
5. How to Destroy Angels - The Space In Between (How to Destroy Angels)
6. Anathema - Angels Walk Among Us (We're Here Because We're Here)
7. Burial - Archangel (Untrue)
8. CocoRosie - Terrible Angels (La Maison de Mon Rêve)
Dzisiejsza audycja przejęła tytuł od utworu zespołu Antimatter - Angelic i cała utrzymana była w anielskim klimacie, choć był to klimat dość zróżnicowany. Był nawet dubstep! :D
Przypomnieliśmy sobie, czym są anioły, również te upadłe, oraz że chodzą one wśród nas.
RockDivą tego odcinka była niesamowita Imogen Heap, a ja obiecałam Wam jej reklamowy utwór - kojarzycie?
Wspominałam też o teledysku How to Destroy Angels do utworu, którego słuchaliście, a w którym zobaczyć można żonę Trenta Reznora:
Do usłyszenia za tydzień!
poniedziałek, 24 października 2011
Audycja nr 10 - Duchy, strachy i upiory, 23.10.2011
Playlista:
1. Katatonia - Ghost Of The Sun (Viva Emptiness)
2. Żywiołak - Czarodzielnica (Nowa Ex-Tradycja)
3. Agalloch - You Were But A Ghost In My Arms (The Mantle)
4. A Perfect Circle - Pet (Thirteenth Step)
5. Lao Che - Topielce (Gusła)
6. Lao Che - Komtur (Gusła)
7. Mogwai - Batcat (The Hawk Is Howling)
8. KaeNŻet - W południe (Las Maquinas de la Muerte)
9. Cat Power - Werewolf (You Are Free)
Dziś wieczorem, nieco przedwcześnie do studia zbiegły się upiory.
Huczą bory, leśne stwory. Leśne strachy idą w tan. Gołodupce i utopce. Lamie nawie lesawiki.Wiły zmory, dziad borowy. (...) Południce odmiennice. Lel i Polel idą w tan.
Było więc gwarno, głośno i chyba trochę strasznie... Duchy zesłali nam panowie z Agallocha oraz Katatonii, Kazik zaśpiewał o południcach, a Maynard James Keenan wraz z A Perfect Circle ostrzegał przed boogeymanem. Swoje gusła odprawiło też Lao Che, naśladując kuszące nawoływania wodnych topielców... Szeregi straszydeł na zakończenie zasilił też za sprawą Cat Power pewien wilkołak...
Jeśli jednak nadal strachu Wam za mało, polecam obejrzeć wspomniany teledysk Mogwai:
Strrrrasznie mi przykro, ale audycja w przyszłym tygodniu jest odwołana! Do usłyszenia za dwa tygodnie!
A teraz dobranoc, wybiła godzina duchów...
1. Katatonia - Ghost Of The Sun (Viva Emptiness)
2. Żywiołak - Czarodzielnica (Nowa Ex-Tradycja)
3. Agalloch - You Were But A Ghost In My Arms (The Mantle)
4. A Perfect Circle - Pet (Thirteenth Step)
5. Lao Che - Topielce (Gusła)
6. Lao Che - Komtur (Gusła)
7. Mogwai - Batcat (The Hawk Is Howling)
8. KaeNŻet - W południe (Las Maquinas de la Muerte)
9. Cat Power - Werewolf (You Are Free)
Dziś wieczorem, nieco przedwcześnie do studia zbiegły się upiory.
Huczą bory, leśne stwory. Leśne strachy idą w tan. Gołodupce i utopce. Lamie nawie lesawiki.Wiły zmory, dziad borowy. (...) Południce odmiennice. Lel i Polel idą w tan.
Było więc gwarno, głośno i chyba trochę strasznie... Duchy zesłali nam panowie z Agallocha oraz Katatonii, Kazik zaśpiewał o południcach, a Maynard James Keenan wraz z A Perfect Circle ostrzegał przed boogeymanem. Swoje gusła odprawiło też Lao Che, naśladując kuszące nawoływania wodnych topielców... Szeregi straszydeł na zakończenie zasilił też za sprawą Cat Power pewien wilkołak...
Jeśli jednak nadal strachu Wam za mało, polecam obejrzeć wspomniany teledysk Mogwai:
Strrrrasznie mi przykro, ale audycja w przyszłym tygodniu jest odwołana! Do usłyszenia za dwa tygodnie!
A teraz dobranoc, wybiła godzina duchów...
poniedziałek, 17 października 2011
Audycja nr 9 - Wrześniowe nowości wydawnicze, 16.10.2011
Playlista:
1. Świetliki i Linda - Delikatnienie (Las putas melancolicas)
2. Mastodon - Curl Of the Burl (The Hunter)
3. Mastodon - All the Heavy Lifting (The Hunter)
4. Mastodon - Dry Bone Valley (The Hunter)
5. Nosowska - Nomada (8)
6. Nosowska - Tętent (8)
7. Lora Lie - Enemy (Catadores EP)
8. Lora Lie - An Asphodel (Catadores EP)
9. Opeth - The Devil's Orchard (Heritage)
Przegląd wrześniowych nowości wydawniczych ograniczył się w zasadzie do 4 płyt. Każda z nich jest inna, ale wszystkie dość zróżnicowane i... nierówne. Przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Na moją uwagę w pierwszej kolejności zaslużył sobie, i tym samym początek audycji objął, nowy krążek amerykańskiej grupy Mastodon The Hunter, jakże odmienny od wcześniejszych dokonań formacji. Album prezentuje dość zróżnicowane stylistycznie utwory, które można by jednak podkreślić wspólnym mianownikiem hard rocka. Trudno było mi wybrać konkretne kawałki, bo album nie jest spójną koncepcją i każdy utwór wnosi coś nowego. Moim zdaniem na uwagę zasługuje cała płyta. Faworyt:
Nieco mniejsze zaskoczenie przygotowała Katarzyna Nosowska na swojej płycie 8. Artystka konsekwentnie zapuszcza się w rejony eklektycznej elektroniki. Autorem muzyki jest Marcin Macuk, do Nosowskiej należy jak zwykle wartswa tekstowa, wciąż niesamowicie trafnie komentująca rzeczywistość, tym razem jednak do bólu szczera i wręcz naturalistyczna... Im bardziej wsłuchuję się w tę płytę, tym bardziej wydaje się interesująca...Pierwszy singiel - Nomada:
Nie mogło zabraknąć też miejsca w audycji na najnowszą propozycję zespołu Opeth, która jest niemałym zaskoczeniem dla fanów. Nie mogę się jednak przegryźć przez ten krążek. Muszę dać mu więcej czasu i pewnie jeszcze kiedyś powrócę do niego na antenie.
Ostatnią prezentowaną nowością wydawniczą była EPka Catadores zespołu Lora Lie. Ten warszawski tercet mieszany to brudne garażowo-noisowe brzmienia połączone z niesamowitymi wokalami Kai i Pauliny. Nowe kompozycje są bardziej eksperymentalne od wcześniejszych dokonań kapeli. W jednym z utworów słychać skrzypce, w innym perkusję zastąpiono elektronicznymi bitami... Zachęcam do zapoznania się! Tutaj można pobrać EPkę za darmo.
Natomiast premiera fizycznej wersji wydawnictwa odbędzie się 4.11. na urodzinach FYH. Zespół zagra też 9.11. jako support przed szwedzkim post-rockowym zespołem Dorena.
1. Świetliki i Linda - Delikatnienie (Las putas melancolicas)
2. Mastodon - Curl Of the Burl (The Hunter)
3. Mastodon - All the Heavy Lifting (The Hunter)
4. Mastodon - Dry Bone Valley (The Hunter)
5. Nosowska - Nomada (8)
6. Nosowska - Tętent (8)
7. Lora Lie - Enemy (Catadores EP)
8. Lora Lie - An Asphodel (Catadores EP)
9. Opeth - The Devil's Orchard (Heritage)
Przegląd wrześniowych nowości wydawniczych ograniczył się w zasadzie do 4 płyt. Każda z nich jest inna, ale wszystkie dość zróżnicowane i... nierówne. Przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Na moją uwagę w pierwszej kolejności zaslużył sobie, i tym samym początek audycji objął, nowy krążek amerykańskiej grupy Mastodon The Hunter, jakże odmienny od wcześniejszych dokonań formacji. Album prezentuje dość zróżnicowane stylistycznie utwory, które można by jednak podkreślić wspólnym mianownikiem hard rocka. Trudno było mi wybrać konkretne kawałki, bo album nie jest spójną koncepcją i każdy utwór wnosi coś nowego. Moim zdaniem na uwagę zasługuje cała płyta. Faworyt:
Nieco mniejsze zaskoczenie przygotowała Katarzyna Nosowska na swojej płycie 8. Artystka konsekwentnie zapuszcza się w rejony eklektycznej elektroniki. Autorem muzyki jest Marcin Macuk, do Nosowskiej należy jak zwykle wartswa tekstowa, wciąż niesamowicie trafnie komentująca rzeczywistość, tym razem jednak do bólu szczera i wręcz naturalistyczna... Im bardziej wsłuchuję się w tę płytę, tym bardziej wydaje się interesująca...Pierwszy singiel - Nomada:
Nie mogło zabraknąć też miejsca w audycji na najnowszą propozycję zespołu Opeth, która jest niemałym zaskoczeniem dla fanów. Nie mogę się jednak przegryźć przez ten krążek. Muszę dać mu więcej czasu i pewnie jeszcze kiedyś powrócę do niego na antenie.
Ostatnią prezentowaną nowością wydawniczą była EPka Catadores zespołu Lora Lie. Ten warszawski tercet mieszany to brudne garażowo-noisowe brzmienia połączone z niesamowitymi wokalami Kai i Pauliny. Nowe kompozycje są bardziej eksperymentalne od wcześniejszych dokonań kapeli. W jednym z utworów słychać skrzypce, w innym perkusję zastąpiono elektronicznymi bitami... Zachęcam do zapoznania się! Tutaj można pobrać EPkę za darmo.
Natomiast premiera fizycznej wersji wydawnictwa odbędzie się 4.11. na urodzinach FYH. Zespół zagra też 9.11. jako support przed szwedzkim post-rockowym zespołem Dorena.
wtorek, 11 października 2011
Audycja nr 8 - Talk, talk, 25.09.2011
Playlista:
1. Tracy Chapman - Talkin' Bout A Revolution (Tracy Chapman)
2. Skunk Anansie - Talk Too Much (Wonderlustre)
3. O.N.A. - Kiedy powiem sobie dość (Bzzzzz)
4. Peaches - Talk To Me (I Feel Cream)
5. Nosowska - Jeśli wiesz, co chcę powiedzieć (Puk Puk)
6. Jeff Buckley - What Will You Say (Mystery White Boy)
7. Forma - Needless To Say (MMMM)
8. Glen Hansard - Say it to Me Now (Once OST)
9. PJ Harvey - You Said Something (Stories From The City, Stories From The Sea)
10. Placebo - Song To Say Goodbye (Meds)
Z lekkim opóźnieniem, ale jest już podsumowanie ostatniej audycji. Ostatniej, bo z powodu choroby dwie kolejne się nie odbyły, ale w tym tygodniu zROCKowAna wraca na antenę!
RockDivą! w tym wydaniu była kanadyjska piosenkarka i skandalistka, królowa electro-punku - Peaches. Dlaczego skandalistki?! Zobaczcie jej teledysk do kawałka Lose you.
1. Tracy Chapman - Talkin' Bout A Revolution (Tracy Chapman)
2. Skunk Anansie - Talk Too Much (Wonderlustre)
3. O.N.A. - Kiedy powiem sobie dość (Bzzzzz)
4. Peaches - Talk To Me (I Feel Cream)
5. Nosowska - Jeśli wiesz, co chcę powiedzieć (Puk Puk)
6. Jeff Buckley - What Will You Say (Mystery White Boy)
7. Forma - Needless To Say (MMMM)
8. Glen Hansard - Say it to Me Now (Once OST)
9. PJ Harvey - You Said Something (Stories From The City, Stories From The Sea)
10. Placebo - Song To Say Goodbye (Meds)
Z lekkim opóźnieniem, ale jest już podsumowanie ostatniej audycji. Ostatniej, bo z powodu choroby dwie kolejne się nie odbyły, ale w tym tygodniu zROCKowAna wraca na antenę!
RockDivą! w tym wydaniu była kanadyjska piosenkarka i skandalistka, królowa electro-punku - Peaches. Dlaczego skandalistki?! Zobaczcie jej teledysk do kawałka Lose you.
poniedziałek, 19 września 2011
Audycja nr 7 - Boys & Girls, 18.09.2011
Playlista:
1. Reamonn - Supergirl (Tuesday)
2. Skunk Anansie - My Ugly Boy (Wonderlustre)
3. Sorry Boys - Cancer Sign Love (Hard Working Classes)
4. Jeff Buckley - Yard of Blonde Girls (Sketches For My Sweetheart The Drunk)
5. Blur - Girls & Boys (Parklife)
6. Agua de Annique - My Girl (Air)
7. Björk - Venus as a Boy (Debut)
8. Ms. No One - Back Shelf Girl (The Living Room)
9. Drugstore Fanatics - The Boy (What's Born in Basement)
10. PJ Harvey - No Girl So Sweet (Is This Desire?)
11. Garbage - Stupid Girl (Garbage)
12. Flunk - Kemikal Girl (Morning Star)
Wątkiem przewodnim wczorajszej audycji byli Chłopcy oraz Dziewczęta - przeplatani w różnych kombinacjach. Udało mi się zmieścić wyjątkowo dużo kawałków ;)
Jako, że lato powoli się kończy i nadchodzi jesień i zima, na długie i chłodne wieczory oraz mroźne poranki polecałam zimową płytę Ms. No One z kawałkiem Colder.
W Muzycznym Undergroundzie zawitali do nas goście zza oceanu - zespół Drugstore Fanatics ze swoją balladą The Boy. Ze strony zespołu można pobrać za darmo debiutancki krążek zrodzony w piwnicy, żeby posluchać pozostałych utworów. Polecam!
1. Reamonn - Supergirl (Tuesday)
2. Skunk Anansie - My Ugly Boy (Wonderlustre)
3. Sorry Boys - Cancer Sign Love (Hard Working Classes)
4. Jeff Buckley - Yard of Blonde Girls (Sketches For My Sweetheart The Drunk)
5. Blur - Girls & Boys (Parklife)
6. Agua de Annique - My Girl (Air)
7. Björk - Venus as a Boy (Debut)
8. Ms. No One - Back Shelf Girl (The Living Room)
9. Drugstore Fanatics - The Boy (What's Born in Basement)
10. PJ Harvey - No Girl So Sweet (Is This Desire?)
11. Garbage - Stupid Girl (Garbage)
12. Flunk - Kemikal Girl (Morning Star)
Wątkiem przewodnim wczorajszej audycji byli Chłopcy oraz Dziewczęta - przeplatani w różnych kombinacjach. Udało mi się zmieścić wyjątkowo dużo kawałków ;)
Jako, że lato powoli się kończy i nadchodzi jesień i zima, na długie i chłodne wieczory oraz mroźne poranki polecałam zimową płytę Ms. No One z kawałkiem Colder.
W Muzycznym Undergroundzie zawitali do nas goście zza oceanu - zespół Drugstore Fanatics ze swoją balladą The Boy. Ze strony zespołu można pobrać za darmo debiutancki krążek zrodzony w piwnicy, żeby posluchać pozostałych utworów. Polecam!
wtorek, 13 września 2011
Audycja nr 6 - Świet(l)na audycja, 11.09.2011
Playlista:
1. Anathema – Dreaming Light (We're Here Because We're Here)
2. Porcupine Tree – Collapse the Light Into Earth (In Absentia)
3. Tworzywo Sztuczne – Awaryjne Światła (Wielki Ciężki Słoń)
4. Isis – False Light (Oceanic)
5. Indukti – Shade (S.U.S.A.R.)
6. Flykkiller – Shine (Experiments in Violent Light)
7. Archive – Lights (Lights)
To była świet(l)na audycja! Po problemach technicznych udało się wrócić do studia! I do tego bez gości ;)
RockDivą tego odcinka została Pati Yang, a zaprezentowałam jej elektroniczne wcielenie w duecie ze swoim mężem - znane jako Flykkiller. Poza numerem Shine, który puszczałam w niedzielę, polecam zapoznać się również z tym kawałkiem.
1. Anathema – Dreaming Light (We're Here Because We're Here)
2. Porcupine Tree – Collapse the Light Into Earth (In Absentia)
3. Tworzywo Sztuczne – Awaryjne Światła (Wielki Ciężki Słoń)
4. Isis – False Light (Oceanic)
5. Indukti – Shade (S.U.S.A.R.)
6. Flykkiller – Shine (Experiments in Violent Light)
7. Archive – Lights (Lights)
To była świet(l)na audycja! Po problemach technicznych udało się wrócić do studia! I do tego bez gości ;)
RockDivą tego odcinka została Pati Yang, a zaprezentowałam jej elektroniczne wcielenie w duecie ze swoim mężem - znane jako Flykkiller. Poza numerem Shine, który puszczałam w niedzielę, polecam zapoznać się również z tym kawałkiem.
niedziela, 4 września 2011
Przerwa techniczna!
4.09. audycja nie odbędzie się z powodów technicznych. Nie dostrajajcie odbiorników!
Wracam za tydzień! ;)
Wracam za tydzień! ;)
wtorek, 30 sierpnia 2011
Audycja nr 6 - zROCKowAna prezentuje Uda, 28.08.2011
Playlista:
1. Uda - Umyjcie węgiel (Hurtownia Przebiśniegów)
2. Uda - Yeti na tropach Tomka (Witaj Pokarmie)
3. PJ Harvey - Legs (Rid of Me)
4. Blur - Battery in your leg (Think Tank)
5. Archive - Take my head (Take My Head)
6. Uda - Edward Penisoręki (Witaj Pokarmie)
7. Tool - Hooker with a penis (Aenima)
Zgodnie z zapowiedzią w ostatniej audycji usłyszeliście wywiad z zespołem Uda, który zarejestrowałam 21.08. przed ich koncertem w warszawskim klubie Sen Pszczoły. Z wywiadu dowiedzieliście się m.in: skąd pochodzi nazwa zespołu, jak powstaje ich muzyka oraz skąd chłopaki biorą pomysły na swoje odjechane tytuły.
Tematem przewodnim audycji były Uda oraz inne części ciała, tak żeby wpasować się w UDAny wątek. W środku audycji zaprezentowałam Wam stary kawałek formacji Archive z ich drugiej płyty: Take my head z hipnotyzującym wokalem Suzanne Wooder.
Zwycięzcą konkursu został Szymon N., który jako pierwszy udzielił odpowiedzi na pytanie zespołu i to on otrzymuje ich najnowszą płytę Witaj Pokarmie (gołąb pocztowy już poleciał). Jeśli spodobała Wam się twórczość Ud i zazdrościcie Szymonowi, to na pociechę możecie pobrać za darmoszkę kilka UDAnych kawałków.
A tutaj można odsłuchać wywiad: (jest dość cicho)
1. Uda - Umyjcie węgiel (Hurtownia Przebiśniegów)
2. Uda - Yeti na tropach Tomka (Witaj Pokarmie)
3. PJ Harvey - Legs (Rid of Me)
4. Blur - Battery in your leg (Think Tank)
5. Archive - Take my head (Take My Head)
6. Uda - Edward Penisoręki (Witaj Pokarmie)
7. Tool - Hooker with a penis (Aenima)
Zgodnie z zapowiedzią w ostatniej audycji usłyszeliście wywiad z zespołem Uda, który zarejestrowałam 21.08. przed ich koncertem w warszawskim klubie Sen Pszczoły. Z wywiadu dowiedzieliście się m.in: skąd pochodzi nazwa zespołu, jak powstaje ich muzyka oraz skąd chłopaki biorą pomysły na swoje odjechane tytuły.
Tematem przewodnim audycji były Uda oraz inne części ciała, tak żeby wpasować się w UDAny wątek. W środku audycji zaprezentowałam Wam stary kawałek formacji Archive z ich drugiej płyty: Take my head z hipnotyzującym wokalem Suzanne Wooder.
Zwycięzcą konkursu został Szymon N., który jako pierwszy udzielił odpowiedzi na pytanie zespołu i to on otrzymuje ich najnowszą płytę Witaj Pokarmie (gołąb pocztowy już poleciał). Jeśli spodobała Wam się twórczość Ud i zazdrościcie Szymonowi, to na pociechę możecie pobrać za darmoszkę kilka UDAnych kawałków.
A tutaj można odsłuchać wywiad: (jest dość cicho)
piątek, 26 sierpnia 2011
UDana aUDycja - zapowiedź
Po krotkiej przerwie zROCKowAna wraca na antenę!
I to nie sama, a z Udami, poniewczasie. cUDownie!
Wywiad się UDał i posłuchamy go w najbliższej aUDycji 28.08.
Jak narodził się zespół Uda? Skąd muzycy biorą tak niebanale pomysły na tytuły piosenek jak: Kobieta-karburator, Człowiek-gulasz zadaje decydujący cios lutownicą czy Umyjcie węgiel? Tego i jeszcze więcej dowiecie się słuchając Radia Aktywnego w niedzielę. Całość okraszona będzie dużą dawką absUrDu. Do wygrania również najnowsza płyta formacji, więc słuchajcie uważnie od godziny 21:00!
I to nie sama, a z Udami, poniewczasie. cUDownie!
Wywiad się UDał i posłuchamy go w najbliższej aUDycji 28.08.
Jak narodził się zespół Uda? Skąd muzycy biorą tak niebanale pomysły na tytuły piosenek jak: Kobieta-karburator, Człowiek-gulasz zadaje decydujący cios lutownicą czy Umyjcie węgiel? Tego i jeszcze więcej dowiecie się słuchając Radia Aktywnego w niedzielę. Całość okraszona będzie dużą dawką absUrDu. Do wygrania również najnowsza płyta formacji, więc słuchajcie uważnie od godziny 21:00!
niedziela, 21 sierpnia 2011
zTYMowana - zapowiedź audycji
Niestety dziś (21.08.) audycja zROCKowAna się nie odbędzie... przynajmniej nie w takiej formie, jak zazwyczaj! Tym razem antena Radia Aktywnego po godzinie 21:00 zostanie zTYMowana!
Ja udaję się na koncert zespołu UDA, żeby zrobić dla Was wywiad, a w zastępstwie audycję poprowadzi Marcin Tym-Czarnocki z audycji T-tajm!
Zapraszamy do słuchania i trzymajcie za mnie kciuki lub... do zobaczenia na koncercie!
Ja udaję się na koncert zespołu UDA, żeby zrobić dla Was wywiad, a w zastępstwie audycję poprowadzi Marcin Tym-Czarnocki z audycji T-tajm!
Zapraszamy do słuchania i trzymajcie za mnie kciuki lub... do zobaczenia na koncercie!
poniedziałek, 15 sierpnia 2011
Koncert Pepsi Rocks prezentuje: Thesis + Forma, 9.08.2011
I odbył się zapowiadany od paru tygodni koncert w Hard Rock Cafe. Tym razem na scenie mogliśmy zobaczyć dwie młode warszawskie kapele, które właśnie łapią wiatr w żagle by wypłynąć na szerokie wody.
Mimo tego, że to środek tygodnia, w klubie zgromadziła się całkiem duża publiczność. Wysokie ceny w barze równoważył darmowy wstęp.
Koncert miał rozpocząć się po godzinie 21., a wystartował jak zwykle z lekką obsuwą. Na przystawkę: Forma.
Zespół Forma jest mi skądinąd znany i bynajmniej nie było to moje pierwsze z nim spotkanie. Również nowy materiał nie jest dla mnie niespodzianką, gdyż słyszałam go już na żywo, ostatnio jednak akustycznie. A powrót do elektrycznego grania chłopcy zaliczyli w wielkim stylu. Występ trwał trochę ponad 40 minut, a materiał brzmiał świeżo i spójnie, pomimo różnorodności kawałków. Nowe numery tria, takie jak Void, Maligna czy Verify kipią energią, z kolei Potrayer i The Barber of Siberia to skomplikowane utwory, zaskakujące wielością zastosowanych patentów. Były również wolniejsze utwory, "ballady", jeśli można tu zastosować takie określenia: As I Fall i Find Yourself. Ale i starsze numery wpasowały się w set idealnie. Na scenie widać było moc, zespół utrzymywał też kontakt z publicznością - również tą niewidzialną, bo cały koncert transmitowany był na żywo w Antyradiu. Zaskoczeniem dla tych, którzy znali zespół wcześniej mogło być to, że wszyscy trzej muzycy mają teraz swoje partie wokalne, co sprawia bardzo dobre wrażenie. Powiedzieć, że byli w formie to za mało - muzycy byli po prostu w swoim świecie. Brakowało jednak jakby drugiego gitarzysty - co nie znaczy, że zespół brzmiał źle czy niepełnie - mam tylko wrażenie, że druga gitara jeszcze lepiej wypełniłaby muzyczną przestrzeń.
Rozbudowane kompozycje, zmiany tempa i połamane dźwięki to chyba to, co najlepiej określa muzykę Formy. Nowy materiał jest przy tym również niesamowicie melodyjny, co jednak nie czyni go przystępnym dla przeciętnego słuchacza. Czy to źle? I tak i nie. I nie nazwałabym tego muzycznym pierdem. Wysublimowana muzyczna FORMA. I kogut! Tyle.
Moi faworyci spośród nowego materiału to: Maligna, Void, Find Yourself, As I Fall.
Tutaj fotorelacja z koncertu.
W kategorii przystawek była to naprawdę pierwsza klasa i tylko zaostrzyła apetyt.
Po dłuższej przerwie przyszła pora na danie główne, ktorym tego wieczoru miało być Thesis.
Próbowałam już wcześniej tego dania, wtedy jednak podane było na zimno (unplugged) i byłam naprawdę oczarowana. We wtorek wieczorem Thesis podano na gorąco! Niestety część publiczności opuściła salę - w końcu był środek tygodnia. To jednak nie zraziło muzyków i dali z siebie wszystko. Poza znanymi z pierwszego albumu utworami Like a Child czy Leaving Physical zespół zaprezentował, jak mniemam, część nowego materiału na kolejny krążek. Wokalista wyglądał jak w transie - zamykał oczy i delikatnie poruszał się w rytm muzyki. Sprawiało to naprawdę niesamowite wrażenie, jego głos świetnie też wpasowywał się w tę mroczną, skądinąd muzykę. Mroczną, ale nie ponurą. Warszawski kwintet zagrał z werwą, salę wypełniała kakofonia dźwięków. Miałam jednak wrażenie, że gitara prowadząca chwilami była za cicho, perkusista rzeczywiście mocno wali. Muzyka Thesis wprowadziła słuchaczy w swoisty klimat. Powoli zanurzaliśmy się w magiczną krainę... Był i post i progres i psychodela. Żałuję tylko, że nie usłyszałam Persephony, no ale nie można mieć wszystkiego. Ważne, że Thesis smakuje również na ciepło, choć latem wolę chyba zimne dania...
Fotorelacja.
Mimo tego, że to środek tygodnia, w klubie zgromadziła się całkiem duża publiczność. Wysokie ceny w barze równoważył darmowy wstęp.
Koncert miał rozpocząć się po godzinie 21., a wystartował jak zwykle z lekką obsuwą. Na przystawkę: Forma.
Zespół Forma jest mi skądinąd znany i bynajmniej nie było to moje pierwsze z nim spotkanie. Również nowy materiał nie jest dla mnie niespodzianką, gdyż słyszałam go już na żywo, ostatnio jednak akustycznie. A powrót do elektrycznego grania chłopcy zaliczyli w wielkim stylu. Występ trwał trochę ponad 40 minut, a materiał brzmiał świeżo i spójnie, pomimo różnorodności kawałków. Nowe numery tria, takie jak Void, Maligna czy Verify kipią energią, z kolei Potrayer i The Barber of Siberia to skomplikowane utwory, zaskakujące wielością zastosowanych patentów. Były również wolniejsze utwory, "ballady", jeśli można tu zastosować takie określenia: As I Fall i Find Yourself. Ale i starsze numery wpasowały się w set idealnie. Na scenie widać było moc, zespół utrzymywał też kontakt z publicznością - również tą niewidzialną, bo cały koncert transmitowany był na żywo w Antyradiu. Zaskoczeniem dla tych, którzy znali zespół wcześniej mogło być to, że wszyscy trzej muzycy mają teraz swoje partie wokalne, co sprawia bardzo dobre wrażenie. Powiedzieć, że byli w formie to za mało - muzycy byli po prostu w swoim świecie. Brakowało jednak jakby drugiego gitarzysty - co nie znaczy, że zespół brzmiał źle czy niepełnie - mam tylko wrażenie, że druga gitara jeszcze lepiej wypełniłaby muzyczną przestrzeń.
Rozbudowane kompozycje, zmiany tempa i połamane dźwięki to chyba to, co najlepiej określa muzykę Formy. Nowy materiał jest przy tym również niesamowicie melodyjny, co jednak nie czyni go przystępnym dla przeciętnego słuchacza. Czy to źle? I tak i nie. I nie nazwałabym tego muzycznym pierdem. Wysublimowana muzyczna FORMA. I kogut! Tyle.
Moi faworyci spośród nowego materiału to: Maligna, Void, Find Yourself, As I Fall.
Tutaj fotorelacja z koncertu.
W kategorii przystawek była to naprawdę pierwsza klasa i tylko zaostrzyła apetyt.
Po dłuższej przerwie przyszła pora na danie główne, ktorym tego wieczoru miało być Thesis.
Próbowałam już wcześniej tego dania, wtedy jednak podane było na zimno (unplugged) i byłam naprawdę oczarowana. We wtorek wieczorem Thesis podano na gorąco! Niestety część publiczności opuściła salę - w końcu był środek tygodnia. To jednak nie zraziło muzyków i dali z siebie wszystko. Poza znanymi z pierwszego albumu utworami Like a Child czy Leaving Physical zespół zaprezentował, jak mniemam, część nowego materiału na kolejny krążek. Wokalista wyglądał jak w transie - zamykał oczy i delikatnie poruszał się w rytm muzyki. Sprawiało to naprawdę niesamowite wrażenie, jego głos świetnie też wpasowywał się w tę mroczną, skądinąd muzykę. Mroczną, ale nie ponurą. Warszawski kwintet zagrał z werwą, salę wypełniała kakofonia dźwięków. Miałam jednak wrażenie, że gitara prowadząca chwilami była za cicho, perkusista rzeczywiście mocno wali. Muzyka Thesis wprowadziła słuchaczy w swoisty klimat. Powoli zanurzaliśmy się w magiczną krainę... Był i post i progres i psychodela. Żałuję tylko, że nie usłyszałam Persephony, no ale nie można mieć wszystkiego. Ważne, że Thesis smakuje również na ciepło, choć latem wolę chyba zimne dania...
Fotorelacja.
Audycja nr 6 - Thesis, 07.08.2011
Playlista:
1. Thesis - Leaving Physical (Channel 1.)
2. Fair to Midland - Amarillo Sleeps on My Pillow (Arrows and Anchors)
3. Thesis - Nourisher (Channel 1.)
4. Cult of Luna - Leave Me Here (Salvation)
5. Riverside - Living in the Past (Memories In My Head)
6. Thesis - Lullaby (live at Mam Ochotę, The Cure cover)
7. Thesis - Not a Pean (Acoustic Music EP1)
8. Mad Season - Wake up (Above)
7.08. zROCKowAne studio odwiedziły 3/5 warszawskiej formacji Thesis. Porozmawialiśmy z chłopakami m.in. o powstaniu zespołu, nagrywaniu płyty, życiu w trasie oraz najbliższym wtedy, a minionym już dziś koncercie w HRC.
Czy zadawałam upierdliwe pytania? Kto zagra w najnowszym teledysku Thesis? Oraz jak ma na imię mama wokalisty? Tego dowiecie się, słuchając:
1. Thesis - Leaving Physical (Channel 1.)
2. Fair to Midland - Amarillo Sleeps on My Pillow (Arrows and Anchors)
3. Thesis - Nourisher (Channel 1.)
4. Cult of Luna - Leave Me Here (Salvation)
5. Riverside - Living in the Past (Memories In My Head)
6. Thesis - Lullaby (live at Mam Ochotę, The Cure cover)
7. Thesis - Not a Pean (Acoustic Music EP1)
8. Mad Season - Wake up (Above)
7.08. zROCKowAne studio odwiedziły 3/5 warszawskiej formacji Thesis. Porozmawialiśmy z chłopakami m.in. o powstaniu zespołu, nagrywaniu płyty, życiu w trasie oraz najbliższym wtedy, a minionym już dziś koncercie w HRC.
Czy zadawałam upierdliwe pytania? Kto zagra w najnowszym teledysku Thesis? Oraz jak ma na imię mama wokalisty? Tego dowiecie się, słuchając:
czwartek, 4 sierpnia 2011
Zapowiedź - Thesis w zROCKowAnej!
Już w najbliższą niedzielę, 7.08. znów będę mieć Gości! Moje studio odwiedzi część zespołu Thesis.
Thesis to warszawska formacja, która swoją muzykę określa jako psychodeliczny, progresywny post-rock. Zespół istnieje od 2007 roku, w 2009 roku miała miejsce premiera ich debiutanckiego materiału „Channel 1”. Jesienią 2010 roku zespół Thesis wyruszył w pierwszą trasę po Polsce. W ramach „Channel 1 Farewell Tour” grupa odwiedziła ponad 11 miast, po raz pierwszy prezentując się m.in. w Toruniu, Łodzi, Krakowie czy Chełmie. 20 maja tego roku na rynku ukazało się nowe wydawnictwo zespołu - „Acoustic Music EP1”. To trwająca ponad 20 minut EPka zawiera 4 kompozycje, znane z debiutanckiej płyty, w zupełnie nowych akustycznych aranżacjach.
Zespół tworzą:
Łukasz Krajewski – wokale,
Jerzy Rajkow-Krzywicki – gitary,
Jan Rajkow-Krzywicki – gitary,
Jan Kaliszewski – bas
oraz Paweł Stanikowski – perkusja.
Będziecie mieli okazję posłuchać muzyki Thesis oraz wywiadu z częścią składu. Porozmawiamy m.in. o zbliżającej się trasie koncertowej zespołu. Będzie można też wygrać płyty chłopaków, więc słuchajcie nas uważnie!
A kto konkretnie zawita do mojego studia? Tego dowiecie się już w najbliższą niedzielę. Słuchajcie od godziny 20:00!
Thesis to warszawska formacja, która swoją muzykę określa jako psychodeliczny, progresywny post-rock. Zespół istnieje od 2007 roku, w 2009 roku miała miejsce premiera ich debiutanckiego materiału „Channel 1”. Jesienią 2010 roku zespół Thesis wyruszył w pierwszą trasę po Polsce. W ramach „Channel 1 Farewell Tour” grupa odwiedziła ponad 11 miast, po raz pierwszy prezentując się m.in. w Toruniu, Łodzi, Krakowie czy Chełmie. 20 maja tego roku na rynku ukazało się nowe wydawnictwo zespołu - „Acoustic Music EP1”. To trwająca ponad 20 minut EPka zawiera 4 kompozycje, znane z debiutanckiej płyty, w zupełnie nowych akustycznych aranżacjach.
Zespół tworzą:
Łukasz Krajewski – wokale,
Jerzy Rajkow-Krzywicki – gitary,
Jan Rajkow-Krzywicki – gitary,
Jan Kaliszewski – bas
oraz Paweł Stanikowski – perkusja.
Będziecie mieli okazję posłuchać muzyki Thesis oraz wywiadu z częścią składu. Porozmawiamy m.in. o zbliżającej się trasie koncertowej zespołu. Będzie można też wygrać płyty chłopaków, więc słuchajcie nas uważnie!
A kto konkretnie zawita do mojego studia? Tego dowiecie się już w najbliższą niedzielę. Słuchajcie od godziny 20:00!
poniedziałek, 1 sierpnia 2011
Audycja nr 5 - Kolorowa, 31.07.2011
Playlista:
1. Riverside - Rainbow Box (Rapid Eye Movement)
2. Massive Attack - Black Milk (Mezzanine)
3. Flunk - Blue Monday (For Sleepyheads Only)
4. Thom Yorke - Black Swan (The Eraser)
5. Blindead - Dark and Grey (Affliction XXIX II MXMVI)
RockDiva!
6. Amy Winehouse - Back to Black (Back to Black)
7. Richard Ashcroft - Break the Night with Colour (Keys to the World)
Muzyczny Underground
8. Colourpole Nerve - Deep Arcane Blue (live)
9. Blackfield - Blood (Welcome to my DNA)
Ostatni wieczór lipca był smutny i deszczowy, więc kolorowa audycja obfitowała w ponure barwy. Czernie, szarość i smutny błękit zagościły w radioaktywnym eterze. W kąciku RockDiva! post mortem zagościła Amy Winehouse, która zmarła tragicznie w zeszlym tygodniu.
Muzyczny Underground opanowała synestezja dźwięków warszawskiego Colourpole Nerve.
1. Riverside - Rainbow Box (Rapid Eye Movement)
2. Massive Attack - Black Milk (Mezzanine)
3. Flunk - Blue Monday (For Sleepyheads Only)
4. Thom Yorke - Black Swan (The Eraser)
5. Blindead - Dark and Grey (Affliction XXIX II MXMVI)
RockDiva!
6. Amy Winehouse - Back to Black (Back to Black)
7. Richard Ashcroft - Break the Night with Colour (Keys to the World)
Muzyczny Underground
8. Colourpole Nerve - Deep Arcane Blue (live)
9. Blackfield - Blood (Welcome to my DNA)
Ostatni wieczór lipca był smutny i deszczowy, więc kolorowa audycja obfitowała w ponure barwy. Czernie, szarość i smutny błękit zagościły w radioaktywnym eterze. W kąciku RockDiva! post mortem zagościła Amy Winehouse, która zmarła tragicznie w zeszlym tygodniu.
Muzyczny Underground opanowała synestezja dźwięków warszawskiego Colourpole Nerve.
Audycja nr 4 - zFORMowAna, 24.07.2011
Playlista:
1. Anathema - Thin Air (We're Here Because We're Here)
2. Forma - Maligna (live from Barwi Studio)
3. Forma - Away (MMMM)
4. Rush - The Main Monkey Buisness (Snakes & Arrows)
5. Mogwai - Rano Pano (Hardcore Will Never Die, But You Will)
6. Meshuggah - In Death is Death (Catch 33)
7. Forma - Faces (live from CBA)
8. Forma - ChechłoGaga
24.07. w moim studiu gościł zespół Forma. Było zabawnie, ale mam nadzieję, że również dość rzeczowo. Mogliście zapoznać się z twórczością tego warszawskiego trio oraz wysłuchać rozmowy dotyczącej kondycji polskiej sceny muzycznej i dowiedzieć się np., co wspólnego ma muzyka z architekturą.
Zapraszam do wysłuchania wywiadu:
1. Anathema - Thin Air (We're Here Because We're Here)
2. Forma - Maligna (live from Barwi Studio)
3. Forma - Away (MMMM)
4. Rush - The Main Monkey Buisness (Snakes & Arrows)
5. Mogwai - Rano Pano (Hardcore Will Never Die, But You Will)
6. Meshuggah - In Death is Death (Catch 33)
7. Forma - Faces (live from CBA)
8. Forma - ChechłoGaga
24.07. w moim studiu gościł zespół Forma. Było zabawnie, ale mam nadzieję, że również dość rzeczowo. Mogliście zapoznać się z twórczością tego warszawskiego trio oraz wysłuchać rozmowy dotyczącej kondycji polskiej sceny muzycznej i dowiedzieć się np., co wspólnego ma muzyka z architekturą.
Zapraszam do wysłuchania wywiadu:
piątek, 22 lipca 2011
zFORMowAna - zapowiedź audycji nr 4
Zaledwie 3 tygodnie po debiucie, a ja już będę mieć gości... I to nie byle jakich!
Już w najbliższą niedzielę 24.07. gościem audycji zROCKowAna będzie warszawski zespół Forma!
FORMA to polski projekt audiowizualny założony w 2004 roku przez trzech studentów architektury w Warszawie. Zespół jest prekursorem post-rockowego grania w Polsce - połączenie elementów rocka, metalu i ambientu gitarowo-elektronicznego oraz przewaga partii instrumentalnych od początku cechowały muzykę FORMY.
Luźna zabawa konwencją, formą muzyczną i ekspresyjne występy na żywo są znakami rozpoznawczymi grupy.
Zespół ma na koncie wydane własnym sumptem płyty („MMMM” 2006, „Deep Inside Your Mind|Faces” 2008), ponad 40 zagranych koncertów w kraju i nagrany w 2009 r. Blu-Ray z koncertu na żywo. W 2011 roku FORMA planuje wydanie debiutu fonograficznego w Polsce i za granicą.
Będziecie mieli możliwość zapoznać się z twórczością grupy. Porozmawiamy też o życiu muzyków w naszym pięknym polskim kraju...
Słuchajcie koniecznie, wyjątkowo od godziny 20:00!
Już w najbliższą niedzielę 24.07. gościem audycji zROCKowAna będzie warszawski zespół Forma!
FORMA to polski projekt audiowizualny założony w 2004 roku przez trzech studentów architektury w Warszawie. Zespół jest prekursorem post-rockowego grania w Polsce - połączenie elementów rocka, metalu i ambientu gitarowo-elektronicznego oraz przewaga partii instrumentalnych od początku cechowały muzykę FORMY.
Luźna zabawa konwencją, formą muzyczną i ekspresyjne występy na żywo są znakami rozpoznawczymi grupy.
Zespół ma na koncie wydane własnym sumptem płyty („MMMM” 2006, „Deep Inside Your Mind|Faces” 2008), ponad 40 zagranych koncertów w kraju i nagrany w 2009 r. Blu-Ray z koncertu na żywo. W 2011 roku FORMA planuje wydanie debiutu fonograficznego w Polsce i za granicą.
Będziecie mieli możliwość zapoznać się z twórczością grupy. Porozmawiamy też o życiu muzyków w naszym pięknym polskim kraju...
Słuchajcie koniecznie, wyjątkowo od godziny 20:00!
poniedziałek, 18 lipca 2011
Audycja nr 3 - Mer de Noms, 17.07.2011
Playlista:
1. A Perfect Circle - Judith (Mer de Noms)
2. George Dorn Screams - Hangover Tune (O'Malley's Bar)
3. Hey & Chylińska – Angelene (MTV Unplugged)
4. Bjork – Aurora (Vespertine)
5. Isis – So did we (Panopticon)
Mer de Noms, czyli Morze Imion, bo imiona były tematem przewodnim dzisiejszej audycji. You're such an ispiration... - no właśnie - kobiety często stają się natchnieniem dla utworów muzycznych, a czasem nawet piosenki dostają po nich imiona. Dzisiaj puszczałam właśnie takie kawałki, były też dwa zespoły z imionami w nazwie.
Nastąpiło (wreszcie) rozwiązanie konkursu na nazwę dla kącika o zrockowanych kobietach. Zwycięzcą został Zwierzu (gratuluję!) i wygrywa on płytę, a jego propozycja zostaje oficjalną nazwą kącika: RockDiva!
RockDivą trzeciej audycji została ekscentryczna Björk, a jej niesamowity głos usłyszeliśmy w kawałku Aurora.
Z kolei Muzyczny Underground w ekspresowym tempie powrócił do Warszawy i zaprezentował zespół Thesis. Najbliższy koncert zespołu odbędzie się 9.08. w Warszawie w Hard Rock Cafe. Chłopaki zagrają ze znanym mi skądinąd zespołem Forma. Tym serdeczniej zapraszam!
1. A Perfect Circle - Judith (Mer de Noms)
2. George Dorn Screams - Hangover Tune (O'Malley's Bar)
3. Hey & Chylińska – Angelene (MTV Unplugged)
4. Bjork – Aurora (Vespertine)
6. Jeff Buckley – Grace (Grace)
7. Thesis – Alice
8. Pati Yang – 3 Pati (Jaszczurka)
8. Pati Yang – 3 Pati (Jaszczurka)
9. Pearl Jam – Jeremy (Ten)
Mer de Noms, czyli Morze Imion, bo imiona były tematem przewodnim dzisiejszej audycji. You're such an ispiration... - no właśnie - kobiety często stają się natchnieniem dla utworów muzycznych, a czasem nawet piosenki dostają po nich imiona. Dzisiaj puszczałam właśnie takie kawałki, były też dwa zespoły z imionami w nazwie.
Nastąpiło (wreszcie) rozwiązanie konkursu na nazwę dla kącika o zrockowanych kobietach. Zwycięzcą został Zwierzu (gratuluję!) i wygrywa on płytę, a jego propozycja zostaje oficjalną nazwą kącika: RockDiva!
RockDivą trzeciej audycji została ekscentryczna Björk, a jej niesamowity głos usłyszeliśmy w kawałku Aurora.
Z kolei Muzyczny Underground w ekspresowym tempie powrócił do Warszawy i zaprezentował zespół Thesis. Najbliższy koncert zespołu odbędzie się 9.08. w Warszawie w Hard Rock Cafe. Chłopaki zagrają ze znanym mi skądinąd zespołem Forma. Tym serdeczniej zapraszam!
poniedziałek, 11 lipca 2011
Koooonkurs!!
Rzeczony konkurs ogłosiłam już w pierwszej audycji, ale postanowiłam go przedłużyć do przyszłego tygodnia.
Waszym zadaniem jest wymyślić nazwę dla muzycznego kącika, w którym prezentować będę rockowe kobiety - wokalistki, kompozytorki, instrumentalistki. Delikatne głosy i ostre rock'n'rollowe babki!
Rockowe szpilki? Szminką po strunach? Liczę, że wymyślicie coś lepszego! ;)
Propozycje przysyłajcie do 16.07. do godziny 23:59 na adres zrockowana@gmail.com.
Dla zwycięzcy wieczna chwała oraz płyta niespodzianka!
Dajcie upust swojej kreatywności! Do dzieła!
Waszym zadaniem jest wymyślić nazwę dla muzycznego kącika, w którym prezentować będę rockowe kobiety - wokalistki, kompozytorki, instrumentalistki. Delikatne głosy i ostre rock'n'rollowe babki!
Rockowe szpilki? Szminką po strunach? Liczę, że wymyślicie coś lepszego! ;)
Propozycje przysyłajcie do 16.07. do godziny 23:59 na adres zrockowana@gmail.com.
Dla zwycięzcy wieczna chwała oraz płyta niespodzianka!
Dajcie upust swojej kreatywności! Do dzieła!
Audycja nr 2 - Kwiatowa, 10.07.2011
Playlista:
1. Antimatter – Flowers (Saviour)
2. Mikromusic – Słoneczniki (Sennik)
3. Letko – Rose (Many Things)
4. The White Stripes – Blue Orchid (Get Behind Me Satan)
5. PJ Harvey – Last Living Rose (Let England Shake)
6. PJ Harvey – The Garden (Is This Desire?)
7. Green Carnation – Burden is mine…Alone (Acoustic Verses)
8. Opeth – Black Rose Immortal (Morningrise)
9. Whiterose – Crossing The Line (Between Minds)
10. Anna Maria Jopek / Maciej Maleńczuk - Tam gdzie rosną dzikie róże (Nick Cave i przyjaciele - W moich ramionach)
Trudno uwierzyć, że jest tak wiele kwiatowych piosenek - stąd też selekcja była ostra i wyszła chyba całkiem niezła audycja. Być może kiedyś pokuszę się o kontynuację tej tematyki.
Gwiazdą tego wydania kącika Kobiet Rocka (nadal szukam nazwy!) była niesamowita PJ Harvey, usłyszeliśmy jeden kawałek z najnowszej płyty oraz dla porównania jeden starszy - a oba oczywiście utrzymane w kwiatowej tematyce.
Z kolei Muzyczny Underground zawitał do Lublina i zaprezentował zespół Whiterose.
Przypominam również, że najbliższy koncert poprzednich bohaterów tego kącika - grupy Wreath odbędzie się 23.07. w klubie Fonobar. Serdecznie zapraszam!
P.S. Zapraszam także do polubienia audycyjnej strony na fejsbuku!
1. Antimatter – Flowers (Saviour)
2. Mikromusic – Słoneczniki (Sennik)
3. Letko – Rose (Many Things)
4. The White Stripes – Blue Orchid (Get Behind Me Satan)
5. PJ Harvey – Last Living Rose (Let England Shake)
6. PJ Harvey – The Garden (Is This Desire?)
7. Green Carnation – Burden is mine…Alone (Acoustic Verses)
8. Opeth – Black Rose Immortal (Morningrise)
9. Whiterose – Crossing The Line (Between Minds)
10. Anna Maria Jopek / Maciej Maleńczuk - Tam gdzie rosną dzikie róże (Nick Cave i przyjaciele - W moich ramionach)
Trudno uwierzyć, że jest tak wiele kwiatowych piosenek - stąd też selekcja była ostra i wyszła chyba całkiem niezła audycja. Być może kiedyś pokuszę się o kontynuację tej tematyki.
Gwiazdą tego wydania kącika Kobiet Rocka (nadal szukam nazwy!) była niesamowita PJ Harvey, usłyszeliśmy jeden kawałek z najnowszej płyty oraz dla porównania jeden starszy - a oba oczywiście utrzymane w kwiatowej tematyce.
Z kolei Muzyczny Underground zawitał do Lublina i zaprezentował zespół Whiterose.
Przypominam również, że najbliższy koncert poprzednich bohaterów tego kącika - grupy Wreath odbędzie się 23.07. w klubie Fonobar. Serdecznie zapraszam!
P.S. Zapraszam także do polubienia audycyjnej strony na fejsbuku!
niedziela, 10 lipca 2011
Audycja nr 1 - Podróżnicza, 3.07.2011
Playlista:
1. RHCP – Road Trippin (Californication)
2. Porcupine Tree – Trains (In Absentia)
3. Portishead – Roads (Dummy)
4. Roisin Murphy – Dear Miami (Overpowered)
5. Tres.B - Southend-on-Sea (Scylla and Charybdis)
6. Mogwai – Travel is dangerous (Mr Beast)
7. Gojira – Ocean planet (From Mars to Sirius)
8. Wreath – In Transit (Serpent Moves)
9. The Gathering – Souvenirs (Souvenirs)
Pierwszą kobietą zaprezentowaną w kąciku Kobiet Rocka była Beth Gibbons z zespołu Portishead.
Szukam też lepszej nazwy dla tego kącika i proszę Was o pomoc. Propozycje przysyłajcie na adres: zrockowana@gmail.com. Dla zwycięzcy wieczna chwała i płyta-niespodzianka.
Z kolei bohaterem kącika Muzyczny Underground był zespół Wreath oraz ich kawałek In Transit ze świeżutkiej, jeszcze ciepłej EPki Serpent Moves, którą można pobrać za darmo tutaj.
1. RHCP – Road Trippin (Californication)
2. Porcupine Tree – Trains (In Absentia)
3. Portishead – Roads (Dummy)
4. Roisin Murphy – Dear Miami (Overpowered)
5. Tres.B - Southend-on-Sea (Scylla and Charybdis)
6. Mogwai – Travel is dangerous (Mr Beast)
7. Gojira – Ocean planet (From Mars to Sirius)
8. Wreath – In Transit (Serpent Moves)
9. The Gathering – Souvenirs (Souvenirs)
Pierwszą kobietą zaprezentowaną w kąciku Kobiet Rocka była Beth Gibbons z zespołu Portishead.
Szukam też lepszej nazwy dla tego kącika i proszę Was o pomoc. Propozycje przysyłajcie na adres: zrockowana@gmail.com. Dla zwycięzcy wieczna chwała i płyta-niespodzianka.
Z kolei bohaterem kącika Muzyczny Underground był zespół Wreath oraz ich kawałek In Transit ze świeżutkiej, jeszcze ciepłej EPki Serpent Moves, którą można pobrać za darmo tutaj.
Subskrybuj:
Posty (Atom)